Zakup deweloperski

Zasadniczo kupowanie domku od dewelopera wiąże się z tym, że pomijamy kilka etapów jego budowy. Nie musimy się bowiem martwić ani o zakup działki, ani też o uzyskiwanie pozwolenia na budowę. Nie musimy zasadniczo kopać fundamentów ani martwić się o stawianie murów, o zaizolowanie fundamentów. Kupując domek od dewelopera w większości przypadków dostajemy domek z zewnątrz wykończony kompleksowo. Dlatego też taki stan często nazywany jest stanem deweloperskim. Jednakże wcale nie oznacza to, że nie mamy wiele pracy. Sam czas budowy w takiej sytuacji znacznie się skraca, ale również pochłania sporo czasu, a przede wszystkim finansów. W wnętrzu budynku bowiem zasadniczo mamy jedynie poprowadzone instalacje, a czasem nawet tego nie mamy. Można więc powiedzieć, że od środka budynku mamy do czynienia ze stanem surowym zamkniętym. Wylewki, tynki, montaż kafelek, paneli oraz inne prace wykończeniowe należą już do inwestora. W tym miejscu deweloper nie ma już nic do gadania. Czasem teren działki może być już w takiej sytuacji ogrodzony, ale w większości przypadków ten aspekt budowy domu również należy do właściciela. To samo dotyczy instalacji ściekowej. Jeśli nie mamy bowiem miejskiej sieci kanalizacyjnej, musimy zadbać o własną oczyszczalnię, małą oczyszczalnię lub też wybudować zbiornik na nieczystości.